Cloudflare i WordPress – jak to działa?

Porozmawiamy o Cloudflare – platformie, która może znacząco poprawić wydajność i bezpieczeństwo Twojej strony internetowej, w tym także tej opartej na WordPressie. Choć Cloudflare nie jest bezpośrednio związany z samym WordPressem, jego funkcjonalności są niezwykle przydatne dla każdego, kto chce, by jego strona działała szybciej i była bardziej odporna na ataki.

Czym jest Cloudflare?
Cloudflare to globalna platforma, która pełni rolę pośrednika między przeglądarką użytkownika a serwerem, na którym znajduje się Twoja strona internetowa. Dzięki zaawansowanym funkcjom optymalizacyjnym i zabezpieczającym, Cloudflare jest w stanie przyspieszyć ładowanie strony oraz chronić ją przed atakami.

W skrócie, Cloudflare działa jako CDN (Content Delivery Network), czyli sieć serwerów rozmieszczonych na całym świecie, które przechowują kopie Twojej strony, umożliwiając użytkownikom szybki dostęp do jej zasobów. Dodatkowo platforma oferuje szereg zabezpieczeń, które pomagają w ochronie strony przed atakami, takimi jak DDoS czy brute-force.

🎥 Cyberfolks – dostawca hostingu i domen dla WordPressa. Z kodem rabatowym PODCAST otrzymasz 20% zniżki na hosting WordPress!

Podcast dostępny m.in w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts

Cloudflare to dobre narzędzie, które może przyspieszyć działanie Twojej strony WordPress, poprawić jej bezpieczeństwo oraz zwiększyć niezawodność. Jego konfiguracja jest prosta, a darmowy plan umożliwia przetestowanie większości funkcji. Jeśli zależy Ci na szybszym ładowaniu strony, ochronie przed atakami i zwiększeniu niezawodności, warto wypróbować Cloudflare na swojej stronie!Jeśli masz pytania lub doświadczenia z Cloudflare, podziel się nimi w komentarzach. Dzięki za przeczytanie i do zobaczenia w kolejnym wpisie!

TRANSKRYPCJA AUTOMATYCZNA:
Maciej
Cześć, witaj w kolejnym odcinku podkastu Rób WordPressa. Dzisiaj temat taki trochę obok WordPressa, bo o samym WordPressie będziemy mówić stosunkowo niewiele. Natomiast porozmawiamy sobie o narzędziu jakim jest Cloudflare, do czego służy i jak możecie go wykorzystać w pracy w Worpdressie. Teraz chwila dla partnera mojego podkastu, czyli marki Cyberfolks, która dostarcza domeny i serwery pod twojego WordPressa. Z kodem rabatowym podcast otrzymasz 20 % rabatu na hosting WordPress.

Wróćmy teraz do tematu. Będę tutaj mówił o Cloudflare, natomiast oczywiście są inne tego typu platformy na rynku i możesz dowolnie wybrać one. W uproszczeniu można powiedzieć robią to samo albo są bardzo podobne. I Cloudflare ma też ogromną ofertę, jeśli chodzi o swoje usługi, produkty i tak dalej. Natomiast ja skupię się tutaj tylko na tym, co może Ci się przydać w kontekście strony na WordPressie i czego ostatnio sam używam. To co nas interesuje w kontekście WordPressa, to takie funkcje jak CDN, czyli Content Delivery Network, czy na przykład Firewall, aplikacyjny, który ograniczy próby ataków na naszego WordPressa, czy jakieś takie podejrzane zachowania. Również ataki typu DDoS będą wyłapywane za pomocą infrastruktury Cloudflare’a i po prostu blokowane. Cloudflare działa w taki sposób, że jest on jakby pośrednikiem pomiędzy komputerem, smartfonem, czy jakimś innym urządzeniem internauty, który wchodzi na twoją stronę, a tym serwerem, którym leży twoja strona, czyli jeśli masz na przykład stronę postawioną na Zenboxie, CyberFolksie, czy jakimkolwiek innym hostingu, no to Cloudflare wchodzi pomiędzy swojego klienta końcowego, a twój serwer i obsługuje ten ruch pomiędzy nimi.

Pamiętam kilka lat temu, jak tylko przewijał się temat Cloudflare na przykład na grupach Facebookowych, to bardzo często padały takie stwierdzenia, że no jeśli strona jest na rynek polski, to Cloudflare nie ma zupełnie sensu, bo tylko wydłużysz czas ładowania strony i zupełnie do niczego nie jest ci to potrzebne. I szczerze mówiąc przez długi czas jakoś tak do tego Cloudflare podchodziłem, w taki sposób, że w zasadzie to można powiedzieć omijałem go. Wiedziałem, że jest, wiedziałem co mniej więcej robi, ale tak, powiedzmy, bokiem koło niego przechodziłem. W związku z tym, że te serwery Cloudflare pojawiły się również w Polsce, to odpadł ten argument, że jeśli mam Cloudflare, no to będę się łączył z Polski do Polski, ale na przykład przez Niemcy czy przez Hiszpanię. Zupełnie nam to odpada, no bo w tym momencie mamy serwery Cloudflare w Warszawie. I działa to po prostu tak, że najpierw przeglądarka nawiązuje połączenie z serwerami Cloudflare, a potem w określonych przypadkach z naszym serwerem tym, na którym mamy stronę.

Omówmy sobie tutaj teraz kilka takich kluczowych funkcji, które mogą nam się przydać z punktu widzenia właściciela strony na WordPressie. Jedną z takich funkcji jest CDN, czyli Content Delivery Network. Jest to taka funkcja, w swoim założeniu ma zapewnić to, że jeśli mamy stronę, która jest kierowana na jakiś szeroki obszar geograficzny, załóżmy całą Europę czy cały świat. Chodzi o to, żeby skrócić dystans fizyczny między człowiekiem, który odwiedza taką stronę, a serwerem, który serwuje tę stronę. I w tym momencie, będąc na przykład gdzieś za granicą łącząc się z taką stroną, niektóre pliki zostaną podane z serwera lokalnego, gdzieś tam na przykład w Stanach, a nie z serwera oryginalnego, który stoi w Polsce, na którym te pliki leżą. No w drugą stronę oczywiście działa to tak samo. Łączymy się do jakiejś usługi czy serwera, który jest w Stanach, to ten CDN ma nam zapewnić to, że jeśli tylko to możliwe, to te pliki zostaną nam podane z tych najbliższych serwerów, które są najbliżej nas, przez co te czasy odpowiedzi również się skrócą. I ten CDN może działać w ten sposób, że może nam podawać wszystkie pliki statyczne, to znaczy obrazki, jakieś pliki JavaScript, CSS itd. I tutaj to ma też taką funkcję, która odciąża nasz serwer, nasz hosting, no bo w momencie,w którym ktoś wchodzi na tą naszą stronę, otwierają, ładuje sobie te wszystkie asety, grafiki itd. no to nie łączy się bezpośrednio do naszego serwera tylko na poziomie Cloudflare ta zawartość jest keszowana i błyskawicznie po prostu serwery Cloudflare podają taką treść do przeglądarki danego użytkownika, który wchodzi na taką stronę. Oczywiście to działa tak domyślnie z plikami statycznymi. Natomiast można sobie to skonfigurować również w oparciu o całe strony WordPressowe czyli będzie to działało mniej więcej tak jakbyśmy zainstalowali taką klasyczną wtyczkę kaszującą do WordPressa, która zrzuca nam po prostu całą stronę do jakiegoś pliku statycznego i podaje nam ten plik zamiast generować całą strukturę HTMLa i całą stronę. Oczywiście ma to swoje ograniczenia, bo wtedy ten content jest gdzieś tam zapisany pomiędzy i pewne funkcje mogą np. działać nieprawidłowo. Jeśli mielibyśmy sytuację, której chcemy na przykład wyświetlić jakieś dynamiczne elementy, które przy każdym wejściu na stronę wyświetlają inne dane, to musimy już pomyśleć jak to zrobić, bo klasyczna wersja strony, która generuje nam różny content, no tu się nie sprawdzi z tego względu, że to co się raz skeszuje na poziomie Cloudflare, no to już będzie podawane do końcowych użytkowników w takiej formie i ten serwer oryginalny nie będzie w ogóle odpytywany.

Drugą funkcją, którą myślę warto zwrócić uwagę, jest po pierwsze analiza ruchu sieciowego, jaki trafia na naszą stronę. I mam tu na myśli po pierwsze analizę pod kątem, jakie adresy są odwiedzane, gdzie ten ruch idzie, ale też skąd ten ruch idzie. Możemy sobie obserwować, jak poszczególne państwa, przykład, jeśli zastosujemy taki podział geograficzny, jaki udział mają poszczególne państwa, znaczy ruch z tych państw. I ostatnio właśnie miałem taki przypadek, gdzie jakiś bot, który bodajże z Singapuru, gdzieś z Azji w każdym razie i skanował stronę, powodował bardzo duże problemy wydajnościowe właśnie na stronie opartej o WordPressa i U-Comersa. Wiązało się to po prostu z tym, że ten bot generował bardzo, bardzo duży ruch i akurat skanował jakieś podstrony, które miały bardzo rozbudowane filtry, więc co za tym idzie, raz, że były generowane dynamicznie, a dwa, że też baza danych miała tam co robić. I dzięki temu właśnie mogłem sobie zobaczyć co tam się dzieje. Też w tych statystykach widzimy jakiego to jest rodzaju ruch. Tam akurat okazało się, że to był bot. I mogłem po prostu wyciąć taki ruch z takiego bota, bo on był mi zupełnie niepotrzebny. Oczywiście z tym wycinaniem ruchu też musimy bardzo uważać, żeby nie wyciąć jakichś pożytecznych botów, choćby botów wyszukiwarek, które indeksują nasze strony, no bo przecież wszyscy chcemy być w Google i to jak najwyżej.

Cloudflare już też wprowadził takie mechanizmy, gdzie dosłownie jednym kliknięciem możemy zablokować wszystkie boty związane z wszystkimi modelami językowymi z AI-em, krótko mówiąc. Więc jeśli nie chcemy, żeby nasza strona była skanowana przez te boty AI-owe, to wtedy możemy dosłownie jednym kliknięciem wyciąć taki ruch i dzięki temu nasza strona dla tych botów nie będzie dostępna. Tak jak mówiłem, możemy też zdefiniować reguły np. w oparciu o lokalizację tego ruchu, czyli możemy wyciąć jakiś tam jakiegoś konkretnego państwa bądź możemy według jakichś innych reguł to wycinać. Tutaj te możliwości również zależą od tego czy mamy ten pakiet darmowy czy mamy pakiet płatny, bo w pakiecie darmowym mamy do wykorzystania po pierwsze mniej narzędzi, a po drugie mamy ograniczoną liczbę… które decydują o różnych rzeczach typu kaszowanie, przekierowanie, wycinanie ruchu.

Na Cloudflare, już w tej darmowej wersji działa też tak zwany web application firewall, który ma zabezpieczać naszą aplikację przed jakimś podejrzanym ruchem, czyli wszelkie próby np. bruteforcowania, logowania bądź tego typu rzeczy. Tutaj nie mamy zbyt dużego wpływu w tym darmowym pakiecie, bo dopiero pakiet płatny daje nam możliwość definiowania tych polityk. Można powiedzieć dowolnie w oparciu o jakieś tam nasze założenia. Natomiast już ten darmowy pakiet daje nam pod uwagę to, że raz, że wycina w automatycznie część tego ruchu, a dwa, że daje nam też możliwość definiowania różnych reguł, które mają nam tym ruchem zarządzać.

Warto też wspomnieć, że Cloudflare daje nam w pakiecie certyfikat SSL, bo kierując domenę na infrastrukturę Cloudflare, tak naprawdę to oni odpowiadają za wystawienie tego certyfikatu i za to, żeby całe połączenie było szyfrowane. I teraz pewnie zastanawiacie się, OK, dobra, ale jak to wszystko połączyć, żeby to działało, jeśli ten Cloudflare ma być między moim serwerem, a moimi czy de facto między nami samymi, jeśli wchodzimy na naszą Konfiguracja Cloudflare jest bardzo prosta i jeśli mamy sytuację, której mamy obecnie hosting w jakiejś tam dowolnej firmie, można powiedzieć, mamy tam np. pocztę i wszystko inne, co jest związane z daną domeną, no to wystarczy, że w panelu dodawania strony przepniemy tylko serwery DNS, czyli te serwery, obsługują całą strefę DNS dla naszej

Z tych serwerów, które są obecnie, czyli załóżmy mam hosting w Zenboxie i tam cała strefa DNS jest obsługiwana, no to w tym momencie przepinam te serwery DNS z tych Zenboxowych na serwery Cloudlerowe, a Cloudler automatycznie zaciąga sobie całą konfigurację tej strefy DNS do siebie i wszystkie usługi działają tak jak do tej. Oczywiście tutaj na przyszłość trzeba pamiętać, że jeśli chcielibyśmy zmienić jakieś rekordy DNS dotyczące choćby nie wiem rekord SPF przy integracji jakiegoś narzędzia do wysyłki maili, no to już musimy pamiętać, że robimy to wtedy na Cloudflare’ze, a nie na naszym hostingu czy tam gdzie mamy te serwery DNS, czy mieliśmy do tej pory, no bo od tego momentu tak jak powiedziałem, to Cloudflare obsługuje.

całą tą strefę DNS i tam możemy definiować tą konfigurację. I po takim zabiegu jak już te zmiany w DNS-ach się rozpropagują po świecie, to jeśli ludzie będą wchodzić na naszą stronę, to będą kierowani przez Cloudflera, czyli Cloudflera będzie takim pośrednikiem między ich przeglądarką, a naszym serwerem docelowym, na którym trzymamy tą stronę. Być może zastanawiacie się tutaj, OK, ale jak to wpłynie na prędkość, no bo miało być szybciej, a tak naprawdę wprowadzamy jakąś dodatkową warstwę, jakiegoś pośrednika, do którego się musimy połączyć, a on się potem musi połączyć do naszego serwera, czy to nie wpłynie Też się nad tym zastanawiałem i zrobiłem kilka testów. Jeden test, który robiłem, to był test na światłowodzie, byłem połączony po lanie do internetu, więc można powiedzieć szybkie łącze, chyba 800 MB. I badałem sobie czas TTFB. Nie robiłem tutaj jakichś super laboratoryjnych testów, zrobiłem po prostu.

Myślę około 50 odświeżeń strony. Strona dynamiczna na WordPressie to był jakiś taki przykładowy WordPress zainstalowanym bodajże u-commercem z jakimś tam demo-contentem, czyli taka strona, która powiedzmy coś tam już ma do roboty. I jak sobie tak odświeżałem, to te czasy TTFB skakały mi tak w zakresie powiedzmy 50-80 milisekund w górę i w dół. Ogólnie było to coś około pół sekundy, około 500 milisekund skakało między tam załóżmy 530 a 450. Taki zakres mniej więcej. No i testowałem to oczywiście w dwóch konfiguracjach. W konfiguracji takiej, w której łączę się bezpośrednio do mojego hostingu. To był zwykły hosting na Zenboxie, zwykłe konto hostingowe, nic wymyślnego.

A drugi test to oczywiście w momencie, którym ten ruch przechodzi przez Cloudflare. I szczerze mówiąc, jakbym zrobił ślepy test, nie wiedziałbym, który jest który. To znaczy nie wiedziałbym, kiedy się łączy przez Cloudflare, nie wiedziałbym, kiedy się łączę bezpośrednio do serwera. Czyli myślę, że można uznać, że nie ma tutaj za bardzo jakiegoś wpływu na to, jak szybko się łączymy do tego serwera. Nie ma tu jakiegoś narzutu na zasadzie takiej, że… Jeśli idzie przez Cloudflare to jest zawsze 100-150ms większy czas. To było zupełnie tak randomowo i skakało to zarówno w przypadku bezpośredniego połączenia jak połączenia przez Cloudflare. Więc uznałem, w takich warunkach praktycznych jest to pomijalny narzut.

Natomiast trochę inny test, znaczy w założeniach taki sam, z tym, że łącze miałem dużo gorsze, bo byłem połączony przez albo 5G Orange’a, po prostu przez iPhone’a miałem hotspota wystawionego, bo byłem akurat gdzieś tam w miejscu, którym nie było żadnego Wi-Fi dostępnego, ani innego łącza. I tam ten Orange działał tak mocno średnio, bym powiedział. I tu już, co ciekawe…

Była sytuacja taka, że w momencie, którym łączyłem się przez Cloudflare było sporo szybciej niż przy połączeniu bezpośrednim. Trochę mnie to zdziwiło, no bo oczekiwałem i raczej spodziewałem się tej różnicy. W drugą stronę, że to bezpośrednie połączenie będzie szybsze tyle, na ile gdzieś tam się orientuję jak Internet działa, to przyjąłem tutaj taką hipotezę, że być może.

Było po prostu tak, że to moje bezpośrednie połączenie leciało przez jakieś tam, nie wiem, inne urządzenia, inną ścieżkę do tego docelowego serwera niż przez cloutlera i może po prostu ten Orange z cloutlerem ma jakiś lepszy styk albo coś w tym stylu i było szybciej, ale tak jak mówię to luźna rozkminka, niepoparta niczym dosłownie, bo ani nie jestem ekspertem od sieci. ani nie badają czego jakoś mocniej, żeby tutaj wyciągać jakieś daleko idące wnioski, natomiast zaskoczyło mnie to pozytywnie.

I tak jak powiedziałem po takim skonfigurowaniu podstawowym tego Cloudflera mamy efekt taki, że te pliki statyczne są serwowane właśnie za pomocą tego CDN-a czyli z serwerów Cloudflera zresztą jak sobie otworzymy DevTools w przeglądarce i tą zakładkę sieć no to tam widzimy w nagłówkach odpowiedzi, że mamy po prostu nawet jakiś tam id plus.

Trzy literowy skrót Centrum Danek, którego ten plik pochodzi i też status do Chrome’a. Możecie sobie też zainstalować wtyczkę, która wam będzie wyświetlała taką i chmurkę ze statusem. prostu czy Cloudflare skeszował wam lenną stronę, czy nie, czy może jest ten tryb dynamic, czyli puszcza ruch dalej do tego oryginalnego, do tego original’a tak zwanego.

I wtedy nie musimy nawet zaglądać do DevTools ów, tylko widzimy kiedy mamy hit, treść podaną z kałczera, a kiedy mamy jakiś inny status. I oczywiście możemy sobie teraz skonfigurować to wszystko tak, żeby nam też keszowało te podstrony statyczne można powiedzieć, czy wpisy blogowe. Tak jak powiedziałem, jeśli mamy na przykład stronę firmową, to wszystko może być keszowane przez Cloudflare.

Bez problemu wtedy ten nasz serwer na dobrą sprawę nawet nie musi działać, bo jest coś takiego w Cloudflare jak tryb Always Online. Czyli nawet jeśli ten nasz serwer by się wyłożył, to strona będzie działała normalnie, bo CloudFer będzie podawał tą ostatnią zapamiętaną wersję. Oczywiście z tym keszowaniem na tym CDN-ie wiąże się też parę takich pułapek i oczywiście to, że ten content nie będzie nam się odświeżał jest jedną z takich podstawowych pułapek i jednym z podstawowych problemów, no bo jeśli zmienimy coś w naszym WordPressie… no to wybadałoby, żeby nasi użytkownicy widzieli tą zmianę na stronie, a niestety domyślnie ten cache ileś tam jest przechowywany w pamięci Cloudflare, ale oczywiście jak do wszystkiego w WordPressie, mamy do tego oficjalną od Cloudflare plus inne różne wtyczki, które też się integrują z tą usługą, które są w stanie wyłapać ten moment edycji.

i wyczyścić ten cache Cloudflare, także już nie musimy zaglądać do panelu Cloudflare. Oczywiście moglibyśmy robić to na zasadzie takiej, że po każdej zmianie na stronie, po każdej edycji, logujemy się do panelu Cloudflare i czyścimy cache, no ale byłoby to trochę bez sensu. Jak możemy robić to dokładnie tak samo, a w zasadzie może to robić nasz WordPress, wysyłając odpowiedni request do API Cloudflare i czyszcząc nam zawartość tego cache’a i wtedy na nowo Cloudflare zapamiętuje te treści z naszej strony, co ten content zawsze jest aktualny.

I tutaj w tym trybie ta nasza strona może bardzo bardzo przyspieszyć, bo nawet jeśli ten WordPress jest fajnie zrobiony, jest szybki itd. No to jakby nie patrzeć musimy wygenerować całego tego HTML, a podnieść całego tego WordPressa. No a tutaj caching go na Cloudflare możemy uzyskać czasy TTFB rzędu nawet 40-50 milisekund takie czasy. Miałem gdzieś tam podczas moich testów, więc to nie jest żaden problem i też możemy obsłużyć bardzo, bardzo duży ruch. Jeśli na przykład macie jakiś taki case, że spodziewacie się dużego pliku ruchu czy ogólnie macie stronę, która generuje bardzo duży ruch, no to warto ją przygotować tak, aby mogła pracować właśnie z takim keszowaniem na poziomie Cloudflare.

Oczywiście musimy tutaj też wykluczyć pewne ścieżki takie jak WP-admin czy na przykład zrobić wykluczenie po ciasteczku bo Cloudtler daje też takie możliwości, że jeśli zobaczy, że mamy jakieś ciastko odpowiedzialne za logowanie w WordPressie, czyli wykryje to, że jesteśmy za logowani no to oczywiście wtedy puszcza ten ruch do WordPressa bez żadnego cacha żebyśmy nie mieli żadnego problemu oczywiście. Tak samo wszelkie rzeczy związane choćby z rest API powinny być wykluczone z keszowania, no bo to też może powodować jakieś. I tutaj jednym z trudniejszych przypadków są wszystkie strony z takim dynamicznym kontentem czy ogólnie z taką zawartością, która jest w jakiś sposób personalizowana. Oczywiście, no, klasycznym takim przykładem może być koszy w uComersa, gdzie po prostu każdy ten koszyk może mieć zbudowany w inny sposób i oczywiście on nigdy nie powinien być keszowany i takie rzeczy oczywiście również możemy sobie wykluczyć na poziomie tych reguł ja nie będę tutaj się za bardzo zagłębiał w te wszystkie reguły bo ich jest naprawdę dużo i tam możemy decydować o wielu wielu różnych rzeczach ale myślę, spokojnie dokumentacja Cloudflera czy jakieś inne materiały pomogą wam Jeśli potrzebowalibyście zrobić taki już bardziej skomplikowany setup na Cloudflare’rze i na WordPressie.

I wydaje mi się, że poruszyłem takie najważniejsze aspekty i ogóle przybliżyłem wam to zagadnienie i trzymono jeździ. Tak podsumowując ten nieco chaotyczny odcinek na ten moment jeśli ktoś by mnie zapytał czy warto używać Cloudflera to bez wątpienia powiem, że tak, bo tak jak mówię raz to jest ten aspekt bezpieczeństwa, monitoringu tego ruchu, a dwa no to jest też kwestia wydajności i optymalizacji dostarczania tego naszego kontentu do naszych użytkowników końcowych. Oczywiście z zastrzeżeniem tego, że należy pamiętać, że jeśli mamy jakieś dynamiczne elementy na stronie, to tu już trzeba się wykazać troszkę większą uważnością i też znajomością tych mechanizmów, żeby zrobić odpowiednie wykluczenia, czy żeby odpowiednio to skonfigurować. Natomiast dla takich prostych stron firmowych, które nie mają za wiele dynamicznych elementów, myślę, że jest to świetna opcja. Tak samo ten cache na poziomie Cloudflare przyspieszy nam stronę bardzo, bardzo i to faktycznie jest bardzo odczuwalna różnica już pomijając wszelkie jakieś tam narzędzie do mierzenia tego performansu. No to w momencie jak wchodzimy na taką stronę, która jest cache’owana na poziomie Cloudflare to po prostu widzimy, że ona błyskawicznie nam się

No i warto też pamiętać o tym, że taki poprawnie skonfigurowany cache na poziomie Cloudflare w bardzo dużym stopniu odciąża naszą infrastrukturę hostingową, przez co możemy hostować naszą stronę, często korzystając z tańszych rozwiązań dysponujących mniejszą mocą obliczeniową, bo po prostu większość tego ruchu nie dociera nawet do naszego serwera, tylko jest serwowana przez ten CDN Cloudflare’owy. Więc również korzyść. Dla takich prostych stron myślę, że ten darmowy pakiet Cloudflare w zupełności wystarczy. Jeśli mamy bardziej rozbudowane strony, czy generujące dużo większy ruch, to być może będzie konieczność skorzystania z pakietu płatnego. Ale myślę, że to też tak na koniec dnia przy rozliczeniu kosztów hostingu jak i Cloudflare i tak wyjdzie na plus, mimo że tam będziemy mieli jedną fakturę więcej do zapłacenia w miesiącu.

Jestem ciekawy jak Wy podchodzicie do tego tematu i czy używacie Cloudflare’a bądź podobnych narzędzi przy swoich stronach. Dajcie znać w komentarzu. Podzielcie się swoimi doświadczeniami czy używacie, czy nie, czy mieliście jakieś problemy, może jakieś niecodzienne sytuacje, które były spowodowane przez tego typu narzędzia. A jeśli temat Was interesuje bardziej i chcielibyście, żebym omówił na przykład, w którymś z kolejnych odcinków jakiś fragment w taki bardziej pogłębiony sposób, na przykład w kwestii tego kaszowania, to również dajcie znać, to przygotuję wtedy taki bardziej specjalistyczny odcinek o tym Cloudflare i skupiający się tylko na jakimś tam jednym aspekcie. Na dzisiaj to wszystko, dziękuję za wysłuchanie i słyszymy się w kolejnym odcinku. Cześć!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x